Jokes
Dzisiaj jedynie pare dowcipów, ale już niedługo dorzucimy prowokacyjne komiksy Piotera

***
Jechał Święty Mikołaj do Etiopii. Witają go same wymizerowane dzieci. Mikołaj pyta się ich:
- Dzieci, czemu jesteście takie chude, smutne i mizerne?
- Bo my... Święty Mikołaju nie jadłyśmy...
- NIE JADŁYŚCIE? To prezentów nie będzie!
ďż˝

***
Sobota wieczór, maż siedzi przed TV i ogląda sobie mecz popijając piwko. Wraca Żona z zebrania feministek i mówi do męża rozkazującym głosem:
- Od dzisiaj pierzesz, zmywasz naczynia, sprzątasz, robisz wszystko a ja siedzę i mam mieć wszystko na gotowe!!!
Mąż na to:
- A jak nie to co!?
Żona:
- To nie chce cię widzieć!
I nie widziała go 1 dzień, 2 dni, 3 dni... Na czwarty dzień już go troszkę dojżała... jak jej opuchlizna z oczu zeszła...

***
Dlaczego lepiej mieszkać na prowincji niż w mieście?
Bo na prowincji szybciej spotkasz zoofila niż feministkę

***
Zmarło się Facetowi i na początku trafił do piekła.
Dyżurny diabeł robi rozpoznanie.
- Słuchaj, powiedz tylko prawdę... paliłeś na ziemi?
- Przyznaję się, że tak... papierosy, fajkę, marychę...
- To dobrze bo w poniedziałek jest ogólne palenie, każdy jara do woli ile chce i co chce...
- Słuchaj, powiedz tylko prawdę... piłeś alkohol na ziemi za życia?
- Przyznaję sie piłem dużo... wódę, wino, piwo wszystko co miało procenty...
- To dobrze bo we wtorek jest w piekle wielkie chlanie... pijesz co chcesz i ile chcesz...
- Suchaj no, powiedz mi tylko prawdę... a z chłopcami próbowałeś może...no wiesz!
- Co to to nie !!!!!!!
- Uuuu, to środę masz przejebaną

***
Zachodzi facet do baru i pyta barmana:
- Wie pan jak nazywa się zupa z wielu kur?
Barman:
- Nie wiem
- Rosół skurwielu
Barmanowi się to spodobało, zachodzi do szefa i pyta:
- Wie szef jak nazywa się zupa z wielu kur ?
Szef:
- Nie wiem
- Rosół, chuju

| dodaďż˝ yarosh | | 0 komentarzy